sobota, 28 listopada 2015

#29 Recenzja - Pojedynek

Arin zastanawiał się, czy dziewczyna uniesie wzrok, nie martwił się jednak, że dojrzy go w cieniach okrywających ogród. Wiedział jak działa świat. Ludzie przebywający w jasno oświetlonych miejscach nie dostrzegają tego, co skrywa się w mroku. Książka Marie Rutkoski od pierwszej chwili przyciągnęła mój wzrok fantastyczną okładką, a po

piątek, 20 listopada 2015

#28 Recenzja - Tajemny ogień (Book Tour)

Przez długą chwilę wpatrywała się w jego dłoń, a potem podała mu swoją. Miał rację, co do jednego - cokolwiek zdarzyło się tej nocy w parku i bez względu na to, co ich czekało w przyszłości, teraz musieli uciekać. Jak tylko zobaczyłam pierwsze zapowiedzi Tajemnego ognia, stwierdziłam, że będzie to idealna okazja do zapoznania się z

poniedziałek, 16 listopada 2015

#27 Recenzja - Zapach ciemności

Tak wyglądał ich taniec: ona z nim walczyła, on ją ranił, ona płakała... on czuł się jak gówno. Skończyłam czytać : listopad 2015 r. Ocena z Lubimy Czytać : 8,74/10 Ocena z empik.com : 4.9/5 Ilość stron : 535 Data wydania : 4 listopada 2015 r. Okładka : miękka  Wyda

piątek, 13 listopada 2015

#26 Recenzja - Szturm i grom

Kiedy ludzie mówią, że coś jest niemożliwe, na ogół mają na myśli, że jest to mało prawdopodobne. Szturm i grom to drugi tom trylogii Grisza. Pierwsza część rozbudziła mój książkowy apetyt oraz sprawiła, że chciałam zobaczyć, co jeszcze Leigh Bardugo może zaoferować, dlatego zakup i przeczytanie kolejnej części był tylko kwestią czasu.&

sobota, 7 listopada 2015

#25 Recenzja - Cień i kość

Problem z pragnieniem polega na tym, że przez nie jesteśmy słabi. Przez długi czas nie zwracałam wagi na książkę Leigh Bardugo z jednego prostego powodu - nie wiedziałam o jej istnieniu. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy w końcu się na nią natknęłam i okazało się, że zostały już wydane wszystkie części trylogii. Podbudowana myślą,

poniedziałek, 2 listopada 2015

Stosik #4 i podsumowanie października

Październik minął mi pod znakiem braku czasu - na wszystko - i załamań nerwowych, że studia są okropne. Listopad na pewno będzie lepszy, bo zdążyłam się zaadaptować oraz wypracować sobie jakiś system. Poza początkiem miesiąca, czytałam głównie w autobusie i podczas okienek dlatego jestem niezmiernie zaskoczona, że udało mi się przeczytać


Drogi Czytelniku,
Bardzo miło gościć Cię w moich skromnych progach. Jeśli podobało Ci się tutaj lub masz jakieś zastrzeżenia czy uwagi, daj mi o tym znać. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej :).
Całusy
Ola

PS. Jeśli sam prowadzisz bloga, zostaw link, łatwiej będzie mi Cię odwiedzić, jednak poza nim, chyba wypadałoby napisać coś więcej? ;)
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka