Styczeń był ciężkim miesiącem w moim życiu prywatnym, głównie z powodu sesji, której widmo napawało mnie strachem. Na szczęście w tym momencie zostały mi do napisania tylko dwa egzaminy, także mam szczerą nadzieję, że będę tu zaglądać częściej niż w weekendy :D.
Chciałam Wam podziękować za słowa wsparcia, które pojawiały się głównie na fanpage'u, kiedy przepraszałam za opóźnienie z wynikami losowania, bądź musiałam zniknąć na tydzień. To wiele dla mnie znaczy i mogłam poczuć pozytywne wibracje przepływające internetami ;). Dzięki temu siadałam z samozaparciem do nauki, ponieważ zależało mi, żeby wrzucić tu coś, a jednocześnie zdać swoje egzaminy. Często żałowałam, że nie mogę wydłużyć doby... Nie mniej jednak dziękuję <3. Każdy komentarz ma dla mnie ogromną wartość, mimo że ostatnio nie miałam czasu na nie odpisywać. Jednak wciąż dają mi kopa, nawet jeśli nic mi się nie che danego dnia :).
Stosik #7
W styczniu do mojej biblioteczki dołączyło 13 nowych książek, sama nie zdawałam sobie sprawy z ich ilości, dopóki nie zaczęłam pisać tego posta... Pocieszam się, że mój portfel tego nie odczuł, bo aż 6 przywędrowało do mnie od wydawnictw, a drugą połowę zakupiłam za grosze z okazji noworocznych przecen. (Na zdjęciu brakuje 2, które pożyczyłam znajomym.)
- Anna McPartlin Ostatnie dni Królika - książka, na którą miałam wielką ochotę od dłuższego czasu, w podsumowaniach rocznych wiele blogerek określiło ją jako najlepszą powieść przeczytaną w ubiegłym roku. Poszłam po szampon, po drodze mijałam empik i wróciłam do domu z książką, tylko dlatego, że była przeceniona o 40%... Ktoś z Was to zna? ;)
- Magdalena Kołosowska Trawa bardziej zielona - bardzo ciepły romans, egzemplarz od Wydawnictwa Feeria Young
- Jeanine Frost W pół drogi do grobu - wymiana na LC, jestem ciekawa, jak spodoba mi się powrót do świata wampirów ;)
- Laurelin Paige Uwikłani. Pokusa - miałam ochotę na tę książkę od dłuższego czasu, dlatego, kiedy natknęłam się na wyprzedaży u jednym z blogów, nie mogłam się oprzeć, w końcu to tylko 7 zł :D
- Amanda Maciel Tease - j.w.
- C.J. Daugherty Tajemny ogień - dotarł do mnie egzemplarz od Moondrive, obiecany za udział w Book Tour'rze
- Lauren Oliver Panika - egzemplarz przedpremierowy, prezent niespodzianka, który również dostałam od Moondrive (przynajmniej tak mi się wydaje, że to od nich :D)
- Suzanne Young Kuracja samobójców - po genialnej Pladze samobójców nie mogłam się doczekać kontynuacji, egzemplarz od Wydawnictwa Feeria Young
- Katie Alender Złe dziewczyny nie umierają - chyba wiecie, że uwielbiam fantastykę, zaliczają się również horrory i historie o duchach, dlatego byłam niezmiernie szczęśliwa, że była to kolejna przesyłka od Feeri
- Sofia Caspari W krainie kolibrów - nie mogłam się powstrzymać, kiedy zobaczyłam ją w Matrasie za mniej niż 10 zł
- Matthew Quick Wybacz mi Leonardzie - na tę książkę skusiła mnie z kolei promocja na empik.com :D
- Nina Reichter Ostatnia spowiedź. Tom 3 - wymiana na LC, teoretycznie jeszcze nie przebrałam przez drugą część, ale czy mi się spodoba czy nie, doszłam do wniosku, że będę chciała poznać zakończenie
- Sarah Dessen Kołysanka - egzemplarz od Wydawnictwa HarperCollins Polska, przekonałam się, że to wspaniała opowieść, bardzo pozytywna opowieść, która mnie urzekła.
Podsumowanie stycznia
Tak jak wspominałam w styczniu nie miałam za wiele czasu na czytanie, ale łapałam każdą wolną chwilę. Udało mi się przeczytać 7 książek, z czego trzy jeszcze podczas przerwy świątecznej ;), w sumie 3 245 stron, statystycznie 104 strony dziennie, choć tak jak wspomniałam tym razem nijak się to rzeczywistości, skoro połowę z tego zaliczyłam w dwa dni :D.
Zdjęcie przeniesie Was do recenzji, jeżeli takowa się pojawiła.
Najlepsza książka
Jako zagorzała fanka fantastyki i pióra Sandersona chyba nikogo nie zdziwię wskazując tutaj Z mgły zrodzonego, to kawał naprawdę dobrego przedstawiciela gatunku i jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z jego twórczością, najwyższy czas to zrobić! :D
Najgorsza książka
Nie przeczytałam żadnej złej książki w tym miesiącu, jednak w perspektywie wszystkich książek, które pochłonęłam w styczniu najgorzej wypada Trawa bardziej zielona. To wciąż dobry romans i ciepła opowieść o miłości i poszukiwaniu szczęścia w życiu, jednak to opowieść w stylu przeczytać, dobrze się przy niej bawić i zapomnieć ;).
Blogowo:
Liczba wyświetleń: 7050 (+ 1 453)
Obserwatorzy: 203 (+4)
Dodane posty: 6
Facebook: 155
Nic się nie martw, egzaminy zdawać trzeba, a na wyniki z losowania czasem możemy dłużej poczekać ;). Zazdroszczę nowych nabytków; "W krainie kolibrów" też na mnie czeka, ale w sesji... Jej, jak to ciężko ;D. Ale dla chcącego nic trudnego ponoć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;) ;*
Sesja to również moja zmora, sama teraz przede wszystkim siedzę nad podręcznikiem i notatkami z ekonomii. Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńO! Ja nad finansami :) Pokrewny kierunek. Miło mi, miło :) Ale też się nad książkami akademickimi niestety. Ale jak tylko sesja się skończy wracam do przyjemniejszych rzeczy :)
UsuńPozdrawiamy
Jadwiga i Zając
Zajęcza Nora
wszytko będzie dobrze ;P Sesja da się przeżyć
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na
StrefaTrelaksu.blogspot.com
Ile wspaniałych książek do Ciebie przywędrowało! Aż zazdroszczę kilku pozycji :D
OdpowiedzUsuńJest czego zazdrościć :)
UsuńIle ksiażków!! Zazdroszczę przeogromnie Quicka ;)
OdpowiedzUsuńI zgadzam się co do Sandersona :D Kocham Go!!!!
Pozdrawiam serdeczne i życzę zaczytanego lutego :)
houseofreaders.blogspot.com
Same wspaniałości zagościły u Ciebie :D Ja w sesji przeczytałam ledwie 4 książki i byłam dumna ze swojego wyniku, a tu 7;) Moim zdaniem to świetny wynik! :)
OdpowiedzUsuńłał! Takie wyniki się chwali. Oby luty nie był gorszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Jadwiga i Zając
Zajęcza Nora
Ile wspaniałych książek w stosiku. Oby luty był dla Ciebie lepszy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i życzę przyjemnej lektury stosikowych cudeniek! :)
OdpowiedzUsuńNiby nie miałaś czasu na czytanie, a i tak przeczytałaś więcej książek ode mnie. A twojego stosiku mogę Ci tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Książkowy duet
Stosik taki fajny <3
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam te przenoszenie do domu przecenionych książek, choć wcale nie zamierzałam tego robić... :D
OdpowiedzUsuńU mnie w tym miesiącu także było słabo z czytaniem i tak się niestety utrzyma do maja bo czeka mnie matura. Ale powiem ci że i tak niezłą liczbę przeczytałaś. A jakie ja widzę cudowności do ciebie z tym miesiącu dotarły. Same perełki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czas-dla-ksiazek.blogspot.com
Gratuluję wyniku i zazdroszczę kilku tytułów, które zasilily Twoja biblioteczke :)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję, u mnie styczeń był bardzo biedny. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hon no Mushi
Ile świetnych książek dołączyło do Twojej biblioteczki! Zazdroszczę "Paniki" oraz "Tajemnego ognia" ;)
OdpowiedzUsuńWow, świetny stosik! Ale Ci zazdroszczę tylu nowych cudeniek na półce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Dagmara
Gratuluję wyników i życzę przyjemnej lektury przy tak apetycznych nowościach. :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego czytania ;)
http://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Fajne ksiażki, czytałam jedynie "Leonarda" - mega mi sie podobała. Miłego czytania! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu przeczytanych książek i takich nowości ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły wynik czytelniczy (na pewno lepszy od mojego)!! :D też udało mi się zdobyć "Złe dziewczyny nie umierają"... zobaczymy, czy na prawdę są takie dobre ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-me.blogspot.com
Niezłe wyniki ^_^ I jaki piękny stosik ^_^
OdpowiedzUsuń