środa, 12 września 2018

Recenzja - „Łzy Tess” Pepper Winters

Potwory odnajdują się wzajemnie w ciemności. Nie o tym miałam dzisiaj pisać, ale właśnie skończyłam czytać Łzy Tess i stwierdziłam, że tym razem najlepiej będzie przelać uczucia na papier zaraz po lekturze. Na powieść Pepper Winters miałam ochotę od momentu, gdy pojawiła się w zapowiedziach, więc raczej nikogo nie zdziwię stwierdzeniem, że ni

sobota, 1 września 2018

Podsumowanie sierpnia

Teoretycznie wakacje właśnie się skończyły, ale niektórzy z nas mają jeszcze miesiąc spokoju (na przykład ja :D). W poprzednim miesiącu zaliczyłam wypad nad morze i udało mi się poczytać, pooglądać seriale i zrobić remont mieszkania - także nawet nie wiem, gdzie uciekło mi ostatnie 31 dni. O tyle, o ile czytelniczo jestem zadowolona, to


Drogi Czytelniku,
Bardzo miło gościć Cię w moich skromnych progach. Jeśli podobało Ci się tutaj lub masz jakieś zastrzeżenia czy uwagi, daj mi o tym znać. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej :).
Całusy
Ola

PS. Jeśli sam prowadzisz bloga, zostaw link, łatwiej będzie mi Cię odwiedzić, jednak poza nim, chyba wypadałoby napisać coś więcej? ;)
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka