
Czułam się niezwyciężona przez naiwność, która kazała mi sądzić,
że złe rzeczy przytrafiają się tylko innym ludziom.
Słowem wstępu - naprawdę, naprawdę chciałabym bywać tu częściej, ale ta sesja mnie zabija dobija. Gdyby nie zobowiązania recenzenckie, pewnie w ogóle by mnie tu nie było. Także zostawiam Wam tę recenzję i lecę dalej się uc
